Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 30 sierpnia 2012

72.Rodzina Lover, cz.11


hej. coś mnie wzięło na te notki, niedawno narobiłam dużo zdjęć w Loverach, zbudowałam im też nowy dom, który będę chciała wam dziś zaprezentować :D trochę się napracowałam, może kiedyś dam go do pobrania? Nie zanudzam, bo piszę tak często, że nie mam co pisać we wstępie XD


Dom Loverów
tak wygląda z zewnątrz, przepraszam, że na zdjęciu jest jakiś sim, myślący o Damonie XD

zdjęcie jest robione z drzwi wejściowych. To jest korytarz, tymi schodkami wychodzi się na górę xd a tam w dali, na samym końcu jest kuchnia, obok salon. Trochę bliżej po prawej jest różowa łazienka (nie widać drzwi) niestety ZAPOMNIAŁAM ZROBIĆ JEJ ZDJĘCIA :_: wybaczcie :c 
po prawej sypialnia.

to właśnie ta sypialnia, aktualnie należąca do Claris i jej męża, którego jeszcze nie znacie c:

salon, który bardzo mi się podoba <3

kuchnia, którą też bardzo lubię :3


wyjście na górę i korytarze, na razie puste

zielony pokój, który przerobiłam potem na sypialnię bo Damon i Alaina nie mieli, gdzie spać. XD

pokoik dla młodszych Loverów <3

druga łazienka- u góry

pokój muzyczny :3 

ogludecek :3 na razie w średnim stanie, później go poprawię <3



Lover, cz. 11
Claris wyjechała do Egiptu <3

za****dalamy na skuterku czy czymś tam

piękna jest no <3

Claris ma misję zbadać grobowiec odkrycia, czyli chyba najłatwiejszą z najłatwiejszych <3

jeszcze trochę, jeszcze trochę <3

przepiękna :3

hehes <3

już widać jaka zimna ta woda ;d

większa Lea, diabełek :3

Gabi :c

-Nie ze mną te numery, mamusiu! <3

przekochana Lea <3

większa <3

Claris i jej narzeczony- Marian. przyjmijmy, że to jego imię XD

królowa Lena pierwsza <3

babcia Alex ;_; a ja jeszcze pamiętam ją, jak się uczyła chodzić :c

przygarnęli pieska, wabi się Pinky <3

Claris przygarnęła córeczkę, Effy (dla Fallen) <3

oh ona niegrzeczOna XD

Lea jako nastolatka <3 śliczna <3

Effy też już zmieniłam w nastolatkę, a włosy zmieniłam na niebieskie bo "tak mi Ewa kazała" ;_____;

łóżko lata, nic specjalnego <3

moja pani Lover w cionszy <3

piękna Alaina <3

zabawy Claris z Pinkim <3

Effy nauczyła się latać XD

bardzo śmieszne niebiesko włosa syrenko ;__;

mój mały Pinki Floyd <3 no czemu ich nie nazwałam rodzina Floyd ._____.

nowe hobby Effy <3

urodził się Michael <3 

większy Michael i sister <3


na koniec- drzewo genealogiczne Loverów !


Lea, Effy i Michael są o jedną grupę wiekowa starsi na zdjęciach <3 Dziękuję bardzo mojej kochanej  Callie, która robiła to drzewo i pięknie jej wyszło <3 a ja przerobiłam z białego tła na przezroczyste, w sumie nawet nawet się udało :) 

xo

środa, 29 sierpnia 2012

71.Fotostory + obrazki

  

 witam, witam! wzięło mnie na te notki, mam już też kolejnych Loverów, ale komputer po 30 minutach wywalił mnie z gry... dobrze,że zdążyłam zapisać. tylko kurczę, tych zdjęć tak mało! muszę dorobić. tata pomaga mi z komputerem, bo ma jakąś skopaną kartę graficzną, a ma najnowszą i to jeszcze windows 7! w każdym razie żaliłam się tacie, że simsy nie działają, to wymyślił, żeby włączać je na windowsie 7, ale tak jak dla XP... trudno to wytłumaczyć, bo sama do końca nie rozumiem. xd ale może zadziała. :D

Obrazki



(bazy: ja, tonnie_) pobierasz? credituj!

Fotostory "(Nie) ważne" odc.1
17-letnie siostry bliźniaczki: Effy, Eveline i Patty przeprowadziły się z mamą do nowego miasta po śmierci ich ojca, który zmarł w wypadku samochodowym. Dom wynajęli na szybko, żeby za parę dni na spokojnie zarezerwować lepszy. W pokoju, w którym miały spać siostry były tylko dwa łóżka, dla tego dziewczyny kłóciły się o nie strasznie XD
W końcu jednak wypadło na to, że Effy śpi na... tym czymś.. białym no ;_;
Wieczorem poszły spać, następnego dnia miały się udać do nowej szkoły, z czego nie były bardzo zadowolone.
 Ich matka bardzo przejęła się wypadkiem męża i nie mogła normalnie rozmawiać z córkami, one natomiast nie znały taty tak bardzo, było im smutno, ale nie odczuwały tego tak, jak mama.
Wieczorem Effy nie mogła zasnąć. Nie tylko dla tego, że (to coś na czym spała) było bardzo niewygodne, ale też dużo myślała o jutrze, o szkole i o tacie. W sumie nigdy nie mogła się do niego przytulić, potrzymać go za rękę, nawet w dzieciństwie, bo dużo pracował i prawie w ogóle nie było go w domu. Zawsze myślała, że kiedyś nadejdzie taki dzień, w którym tata wróci do domu i powie,że ją kocha... już takiej szansy nigdy nie będzie.
Rano.
-Effy, co ty robisz?- Spytała Patty.
-Przebieram się, nie widać?
-Ej.. od kiedy ty masz ten tatuaż?
-Co? Gdzie?
-No nie mów, że nie widać.
-Ok, tylko nie mów mamie. Bo to nie jest tatuaż z henny tylko taki... wiesz na zawsze.
-CO? DLA CZEGO TO ZROBIŁAŚ? No to ładnie.- Bąknęła Patty.
-Proszę, nie mów nic...
W tym samym momencie obudziła się Eveline.
-...Effy jaki tatuaż znowu na całe życie?- Spytała.
-No zrobiła sobie tatuaż!- Krzyknęła z niedowierzaniem Patty.
-Czemu sobie zrobiła.
-Bo tak jej się podobało!- Przerwała Effy.- Ale jak mama się dowie... to nie da mi żyć, więc proszę..
(tak w ogóle to szkołę pobrałam z forum modujsimsy, które niestety już teraz nie istnieje, ale credit się należy xd)
Na przerwie dziewczyny zaczepiła jakaś blondynka w różowej spódniczce.
-Siema, jestem koleążanką Callie Barbie girl, która każe wam przekazać, że macie brzydkie ubrania, hahaahaha!- Zaśmiała się  dziewczyna.
Chore na głowę obydwie, i ta blondyna i ta Callie... kto to w ogóle jest?- Zastanowiła się Eveline.
A Patty i Effy nie zwracały już na nic uwagi tylko na...
... ślicznych chłopców, grających w piłkarzyki (fak jea) XD
-Hej, jestem Effy.- Dziewczyna zdecydowała się pierwsza zagadnąć chłopaka.
-Cześć, a ja Tomek. Mamy teraz ostatnią lekcję, mogę cię potem oprowadzić po szkole, co ty na to?
-Chętnie.- Uśmiechnęła się, a w brzuchu już miała motylki.
A to właśnie Callie Barbie Girl XD (bo Callie chciała być kimś w tym fotostory xd)
-Callie, jaki strój nosisz do szkoły?- Mruknął nauczyciel.
-Eeee.. ładny?
-Nie! Nie jest on odpowiedni!
-Ależ jest! Komplet kupiłam w H&M za niemałą kasę!
-Nie pozwalam ci się tak ubierać do szkoły!
-To jak mam się ubierać?- Syknęła Callie.
-Schludnie a nie jak Lady Gaga!
-Przepraszam bardzo, Lady Gaga ubiera się w mięso, czy to panu wygląda na mięso?
Tym sposobem Callie wylądowała u dyrektora już 5 raz tego dnia. XD
Tomek oprowadził Effy po szkole  po czym zaprosił jeszcze na spacer, na którym bardziej się poznali. Dziewczyna wracając z niego, szukała sióstr, znalazła tylko Patty.
-Skaczesz na trampolinie?
-Nie, sprawdzam jej sprężystość.- Mruknęła Patty.
-A gdzie Eveline?
-Nie wiem!
-Miałyście być razem!
-Poszła sobie gdzieś.
-Musimy jej teraz poszukać!
-I jak, szukałyśmy już chyba wszędzie, gdzie ona może być?- Denerwowała się Effy.
-Spokojnie, przecież co by się jej mogło stać...
-Co? CO? No mogli ja porwać, zabić, mógł ją ktoś pobić.
-Ty od razu przewidujesz najgorsze...
-Namierzę jej komórkę.- Wymyśliła Effy.
-W twojej da się namierzać? Przecież ona jest przedpotopowa!- Patty nie mogła powstrzymać się od śmiechu.
-Zamkniesz się? O, namierzyło!
Eveline siedziała sama pod jakimś opuszczonym magazynem.
Może niezupełnie sama, była z nią też Callie girl, ubawiona całą sytuacją.
-Ja wiem, co się stało!
-To gadaj!
-Nie! HAAHAHAHAHA!
-No aleś do**bała.- Krzyknęła Effy.
-Ja wam opowiem...- Szepnęła cicho Eveline.
-No gadaj!- Mówiła Patty.- A ty spadaj XD To znaczy... tom nie do ciebie Eveline, tylko do Callie.
-Tak więc zaczepiali mnie jacyś kolesie... tacy w bluzach czarnych i w ogóle. No to zaczęłam ich olewać, a potem na nich nawrzeszczałam, to mi zagrozili. Powiedzieli, że jeśli do jutra nie sprowadzę im kokainy, to się ze mną policzą. I co ja teraz mam niby zrobić?! Obiecałam im coś prawie niemożliwego. Co ja teraz zrobię? 
Effy była strasznie zła na siostrę, od razu zaczęła ją ochrzaniać.
-ŻE CO?! PO CO TY W OGÓLE Z NIMI ROZMAWIAŁAŚ?! Jesteśmy tu pierwszy dzień, a ty już musiałaś namieszać! Brawo!
Wieczorem mama weszła do pokoju córek, które już smacznie spały. Zdziwiła się, że tak wcześnie zasnęły. Po chwili sama położyła się spać. Tymczasem Patty, Eveline i Effy wstały, miały coś do zrobienia...


To na razie na tyle :D Tytuł tego fotostory wymyśliła Ewa <3 Podoba wam się? Później się bardziej rozkręci :)


xo