Łączna liczba wyświetleń

Lover, cz.4


Cz.4
Stajnia ;d
Ze szkoły :d
JAPITOLĘJELEŃ :O
Baletnica :*
Omnomnomnomnom <3
Się wypieprzył xd
Ah, ta matma.
Tonny <3
-Drodzy poddani, zebraliśmy się tu na urodzinach Eve Lover <3
Królewskie życzenie :P
Piękna <3
Jared XD
Tonny jako małe dziecko :3
Nagroda Eve z baletu <3
I znowu matma...
RODZICE WYJECHALI, ROBIMY DOMÓWKĘ !!!!
Dużo odznak mam, ooo popacz :>
POLICJA JEDZIE!!! XD
  
  
Rodzice przyjechali i mają urodzinki! ;p
  
:*:*
  
-Hej, patrz! KRYSZTAŁEK! Skąd on się tam wziął?
  
Torcik.
  
Mmmm ;p
  
Duży Tonny.
  
Eve idzie w ślady mamy.
  
Astronauta *-*
  
WP wpieprza pączka. XD
  
Psikusy.  
Eve wyjechała do uniwersytetu, czy jak tam to się mówi ;p  
Jared rzuca jajkami w drzwi.
  
Kare dostał po tym jak zabrała go policja. 
  
Taaa...
  
Eve zadzwoniła do Effie. Ale Effie ma dekolt. OMG XDDD  
Szczęściarz jak zawsze pomocny.
  
Loverzy przeprowadzili się więc do Starlight Shores. Urodzinki Eve w nowym domu.
   
Piękna młoda dorosła. <3
  
W niewidzialnym pudełku ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz