95. Rodzina Lover cz.20

(c)Chanel <3

za niedługo ferie, dla mnie zaczną się koszmarnie, bo będę miała robiony stały aparat na zęby ;__;! zajebiście wręcz, jak po feriach do szkoły przyjdę, to będą mnie porównywać do tej idiotki klasowej, której nikt nie lubi, a też nosi aparat na zęby :))) ale za to za dwa lata bd mieć ściągany, czyli pod koniec gimnazjum już bd mieć proste zęby o: okej, nie zanudzam, dzisiaj Lovery. w rodzinie chciały być: Chanel, natalata i tonnie, zrobię Was of kors, mam nadzieję, że wyrobię się do dodatku o studiach, bo wtedy kogoś przeprowadzę do akademiku, ale jeszcze nie mam pomysłu :3 jeśli ktoś chce być jeszcze w Loverach, to mówić, bo mogłam o kimś zapomnieć :D

Rodzina Lover, cz.20

mohh kwiatekk <3

kochana Vanillka z Casperkiem na spacerku <3 uhuhu wiosna <3

na piłkę <3

śliczna moja <3

ogień <3

się przypaliła:C

nieee! nie wejdę już na tą piłkę!

a Ellie i Naviś wybrali się na wiosenne pływanie (Navid w ubraniu zawsze spoko)

i pod wodę <3

same włosy <ok>

oo taak <3

a Navid uciekł do domu :D

Ellie wybrała się do jakiegoś baru

królewna moja jest zła, bo przegrała w grę :C

wilkołak pedofil

z jakimś koniem z ulicy <3

do domuu <3

Michael umiera, mój sim Renesansó, utalentowany w prawie każdej dziedzinie:O

joł panie śmierć 

Mroczny Kosiarz uderzył Navisia w łeb :C

nofy fąsz Loferów

Zdzisław atakuje wannę <3

zboczuch jeden o:

omg jaki krejzoool! ~~~~~~

~

śniadanko <3

ała, głupi kot!

mamusia i dzidzia <3

-AAAAA LEA RATUJ 

-AAAAAAAAAAAA

-Tu ten kot mnie nie znajdzie

<trzask>

DUMDUMDUUUUUM

-RATUUUUJ LEA

-Zajmę się czymś lepszym. Moimi pszczołami, tylko one... mnie rozumieją.

 

dumdumdumduuum! ;__:

xo