(c)Thom <3
mam nadzieję, że ktokolwiek to przeczyta i się wypowie. (Sprawdzi to też, jak dokładnie czytacie notki ;d): Ostatnio natknęłam się na anonimowy komentarz na blogu, z krytyką. Szybko go usunęłam, bo trochę się wystraszyłam, jednak przemyślałam to i stwierdzam, że jest to prawdą. Anonim twierdził, że blogi na onecie były dużo ciekawsze. A wiecie dlaczego? Bo były oryginalne. Wszystkie notki na blogspocie wyglądają podobnie, każdy gra w trójkę, różnią się tylko grafiką. Tu nie chodzi o to, żeby wszystko zmieniać, marzeniem zapewne każdego z nas jest posiadanie sławnego bloga, takiego, który miałby fanów, a nie tylko przymusowe komentarze, czyż nie? Myślę, że żeby być oryginalnym, wystarczy zmienić chociaż jedną rzecz, coś nowego, dać jakąś grafikę, nie wiem. Będę od tej pory starała się być oryginalna, nie wiem, jakie zmiany to będą. Być może bardzo małe, niezauważalne na początku, bo ciężko się zmienić. I nie mam pojęcia, czy ten anonim to czyta, czy nie. Jeżeli tak, niech wie, że dobrze zrobił, bo dzięki niemu coś zrobię. Zacznę coś urozmaicać, oprócz ciągłych Loverów, tzn będę ich często dawać, ale zacznę coś ulepszać. Może macie pomysły?
I nie będę ukrywała, moim celem jest posiadanie popularnego bloga, który by Was ciekawił i każdego dnia myślę, że krok po kroku staram się do tego dążyć. Czasem zrobię nawet dwa kroki w przód... a potem trzy w tył, też się zdarza.
A teraz coś do naszej kochanej blogosfery. Nie zrozumcie mnie źle, bardzo Was szanuję, wielu z Was mnie inspiruję, kocham simową sferę, ale uświadomcie sobie jedno. Wasza Noreen ma już bloga prawie dwa lata, ceni sobie szczere komentarze, nie chce przymusowych, kiedy nie czytacie notki, bo jest to w pewnym sensie brak szacunku. Nie bierzcie tego do siebie, bo Wasze blogi szczerze są dla mnie wielką inspiracją i dzięki Wam jeszcze bloguję, poza tym nie odnosi się to do wszystkich tylko do niektórych. To chyba tyle, przechodzimy do Loverów, poddawajcie jakieś fajne pomysły + będę starała się być oryginalna. Obiecuję.
(spieszyłam się, kiedy to pisałam, tekst ma wiele powtórzeń i błędów. wybaczcie, jeśli w ogóle ktoś go przeczytał :--) )
I nie będę ukrywała, moim celem jest posiadanie popularnego bloga, który by Was ciekawił i każdego dnia myślę, że krok po kroku staram się do tego dążyć. Czasem zrobię nawet dwa kroki w przód... a potem trzy w tył, też się zdarza.
A teraz coś do naszej kochanej blogosfery. Nie zrozumcie mnie źle, bardzo Was szanuję, wielu z Was mnie inspiruję, kocham simową sferę, ale uświadomcie sobie jedno. Wasza Noreen ma już bloga prawie dwa lata, ceni sobie szczere komentarze, nie chce przymusowych, kiedy nie czytacie notki, bo jest to w pewnym sensie brak szacunku. Nie bierzcie tego do siebie, bo Wasze blogi szczerze są dla mnie wielką inspiracją i dzięki Wam jeszcze bloguję, poza tym nie odnosi się to do wszystkich tylko do niektórych. To chyba tyle, przechodzimy do Loverów, poddawajcie jakieś fajne pomysły + będę starała się być oryginalna. Obiecuję.
(spieszyłam się, kiedy to pisałam, tekst ma wiele powtórzeń i błędów. wybaczcie, jeśli w ogóle ktoś go przeczytał :--) )
Rodzina Lover cz.36
teraz w dużym skrócie: Damon i Kailyn dorośli, wzięli ślub i pojechali razem na studia. Kailyn zapisała się na biznes, a Damon na medycynę
huhuhuh <3
coś nie wychodzą mu te samojebki :c
Kailyn nie jest dobra w kręglach, ciągle się wywala <3
ups, niedobry batonik :c
-uczcie się dzieci, bo źle skończycie!
-ale jesteśmy dorośli :c
Damon, pilny student <3
notuje nawet, nono <3
badamy strukturę kostną
naukowiec <3
Kail zasnęła, nie dziwię się, skoro nauczycielka tylko sobie stała ._.
aż ludzie mieli depresję :c
dorzucamy drewna, będzie duuuże ognisko <3
ratunku, gumowa kaczuszka!
Kailyn ma taką fajną rozkładaną teczkę o:
szkielet podrywa Damona!
łełełełe <3
pączek <3
zombiaki atakują!
checheche Damon bada jakiś kamień
nikt jej nie słuchał :c
robimy ściągę na egzamin <3
jeeej, zdaliśmyy!
wracamy!
już w domu, Tonniś ratuje bezdomne wiewióry ;__;
leniwa kościdla cały czas tylko grabi liście, więc w domu trzeba sprzątać :c
konkurs wiedzy, Damon wygrał!
Tonnie przypomniała sobie stare, dobre, studenckie czasy ;__;
łooo, mam jajo <3
i znowu test <3
fajnie, lamy mają swoje reklamy, a gnomy co?
tak, chcę być mądra i się zapisać znowu na studia <3
kujonek w sklepie z komiksami <3
wszystko bierzemy!
Damon szuka wyzwań
huhuuh, jestem fajny!
focia z jakąś laską
hahah wariat <3
stójka <3
fuuu, niedobre :c
uwaga wszyscy, kocham moją dziewczynę Kailyn! <3
naukowiec <3
proooszę o pyłek
a masz ognisko!
Damon bada złotą rybkę
kosmiciii
jeeej zdała! a ten obok nie :c
Damon też :c kurczę, za dużo im tych zaliczeń ustawiłam, następne pokolenie skończy już studia :c
do domu,ahahah ta walizka<3
a tutaj macie zdjęcie z sesji Kailyn, którą dam później, jak się zapowiada? pobierzecie? <3
xoxo
ja sobie piszę notkę na blogu (oj tak<3333) a tutaj Noreen ma notkę! będę pierwsza! masz zupełną rację co do oryginalności, dla mnie zawsze byłaś oryginalna ale się bardzo cieszę, że nam to uświadomiłaś. co do sesji to boska i pobiorę!
OdpowiedzUsuńdziękuję <3 ja nie do końca uważam, że byłam w 100% oryginalna, bo notki wyglądały podobnie jak każda inna na blogspocie. teraz będę starała się je urozmaicić <3
UsuńZdarza się, że anonimy bardzo nagle wyjadą w komentarzu ze szczerą prawdą. Ja strasznie tęsknie za czasami onetowskich blogów. Blogspot wydaje mi się ZBYT banalny onet miał to coś w sobie. Co do oryginalności na twoim blogu, zauważa się bardzo wiele różnic w porównaniu do innych blogów. Ale czuję, że ten post przemówi do wielu blogerów i wprowadzi pozytywne zmiany. Co do Loverków, cudaśni jak zawsze! Marzę aby mi się udało zajść z pokoleniami tak daleko <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Loverki, ach Loverki<3 Pan śliczny i Pani śliczna, o. Jak tylko sesja będzie, pobieram! ♥
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak było na onecie, od razu założyłam tu konto, podoba mi się, ale w pełni się z tobą zgodzę, że wszystko wygląda tu tak samo. Przymusowe komentarze są naprawdę wkurzające, po co my się w takim bądź razie wysilamy z tym całym pisaniem notki? Ja w niej wyrażam swoje uczucia, co chcę zmienić, a większość nie zwraca na to uwagi. (of course nie chodzi mi o Ciebie, moja kochana!<3)Denerwujące są komentarze typu: Fajny blog<3 Zapraszam do mnie: [ATUJAKIŚLINK]. Dobra, przejdę do Loverków:D Kailyn i Damon są tacy piękni! Też chcę takich ładnych Simów. Chcę też studenckie życie:c Hahah, co ta walizka tam robi? XD Genialne zdjęcie, dodawaj sesję:3 Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńhahaha no dokładnie<3 najgorsze te komenty dla reklamy ;__;
Usuńdla mnie zawsze będziesz oryginalna <3 też ostatnio o tym myślałam. Damon jest boski, są z Kailyn piękną parą <3 czekam na ich potomka <3
OdpowiedzUsuńmój blog też ma już prawie 2 lata, no faktycznie, kiedyś było oryginalniej.. każdy ma rodzinki wielopokoleniowe, każdy daje je prawie co notkę.. dokańczam tutaj, bo w tamtym kom niechcący zatwierdziłam :c
Usuńja zawsze czytam całe notki :D u mnie też nie tak dawno jakiś anonim pisał właśnie o oryginalności i wtedy dało mi to trochę do myślenia. Czasami takie komentarze potrafią naprawdę zachęcić do zastanowienia się nad oryginalnością :) uważam, że na onecie był inny klimat, było jakoś tak pozytywnie inaczej, chyba więcej było oryginalnych blogów i mimo problemów była taka fajna atmosfera :c niestety sam też nie zawsze jestem oryginalny i czasami wzoruję się na innych, ale staram się nad tym pracować xd Loverki szaleni studenci ;d jasne, że daj sesję Kailyn! czekam na dalsze części, dzięki za wstawienie ikonek :3
OdpowiedzUsuńja też uważam, że na onecie było lepiej. nie dlatego, że tu notki są mało ciekawe, tylko dlatego, że tam panowała pewna atmosfera, którą my bloggerzy próbowaliśmy utrzymywać przez kilka dobrych lat. kiedyś otrzymałem (jeszcze na blog-sims) bardzo długi komentarz od anonimowego czytelnika, który jednak nie był nie miły, nie uprzejmy. był szczery, krytyka była uzasadniona. zamieścił tam mniej więcej coś w stylu, że nasza blogosfera upada i nie robimy nic w tym kierunku. stwierdził, że piszemy zbyt dziecinne i staramy się robić za 'piękne' szablony dla swoich blogów. polecał skromność i oryginalność, chciał abym (abyśmy) dodawali na blogi coś więcej niż tylko rodziny i grafikę i nie zapominali, że to jest blog o Simsach.
OdpowiedzUsuńbardzo wziąłem sobie ten komentarz do serca. grafiki jest zdecydowanie za dużo, rodzin też, to się podoba jedynie innym bloggerom. przypadkowi czytelnicy wolą coś co ich zaciekawi, oczekują porad, które urozmaicą ich blogi, nie chcą pięknego szablonu z nie wiadomo jak wielką ilością tekstur/stocków. myślę, że zdecydowanie za dużo piszemy również we wstępach. no bo nie oszukujmy, kogo obchodzi nasze prywatne życie? przypadkowy czytelnik nie wejdzie tu tylko po to aby przeczytać, że mamy dość szkoły i chcemy już wakacje. grafiki też nie potrzebuje.
trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że to przeczytasz. również przepraszam za liczne pomyłki i powtórzenia, ale piszę to na szybko.
co do nieczytanych postów, to jest tak samo. jak coś kogoś nie zainteresuje, to tego nie przeczyta. ja już mam dość takich normalnych rodzinek, sam planuje zmiany w trybie swej gry.
co do rodzinki to rzeczywiście Damonowi nie wychodzą te samojebki xd a sesję oczywiście, że pobiorę (ale tu tak samo, ona przyda się tylko bloggerom, a nie przypadkowym czytelnikom).
Pozdrawiam.
Bardzo szanuję twojego bloga i ciebie. Uważam, że to co napisałaś jest słuszne! Może rzeczywiście niektóre blogi wyglądają podobnie. Kurde nie wiem jak sformułować ten komentarz. Po prostu zgadzam się z powyższymi, ale uważam też, że ten blog i tak pozostanie twoim blogiem i drugiego takiego nie znajdziesz. Każdy będzie miał coś coś no nie wiem co, ale coś.
OdpowiedzUsuńCo do komentarzy uwierz, że ja nie piszę ich przymusowo, bo tak samo ja nie lubię takich komentarzy ;)
A Loverki są świetne i na pewno zawsze będą <3
Świetnie, dzięki twojej rodzince widzę, że na studiach może być fajnie. Ich przygody wymiatają ^^
OdpowiedzUsuńmój blog zawsze był o rodzinkach, grafikę mało kiedy robiłam. onet pamiętam tez dobrze, mimo błędów było fajnie. ten kto zna mojego bloga to pewnie kojarzy go z Dziwnymi i innymi rodzinkami koło tego. teraz gdy mam ts3 nie mam chyba jak robić się oryginalna. mam tylko dwa dodatki, i czasem miewam wrażenie, że notki są ciągle o tym samym... ale i tak piszę, jakoś nie wiem, czy mój blog jest oryginalny, ale staram się zawsze pisać coś od siebie a nie od innych. pewnie wiele ludzi ma inne zdanie no ale cóż. na onecie, kiedy miałam swoją dwójke było inaczej, czytałam kiedyś stare notki za czasów Ziutków i innych rodzin, stwierdziłam, że to było coś, nikt nie miał takiej rodzinki jak ja, a teraz widzę tylko to co mam sama w grze. a szablony szablonami każdy ma jaki mu się podoba, wydaje mi się że książki nie można oceniać po okładce, jak jest czasem w tym przypadku. wszyscy wyżej ode mnie mają rację z tymi komentarzami na siłę. czasem wkurza mnie to, gdy po przeczytaniu notki trzeba zostawić po sobie jakiś "ślad", bo inaczej foch, i usuwam twojego bloga z linków -.- sama czasem po przeczytaniu notek niekoniecznie je komentuje bo nie mam może humoru albo coś w ten deseń...
OdpowiedzUsuń+jak mówią taakże moi poprzednicy wyżej, tutaj dam słowa Thoma:
" (...) na onecie był inny klimat, było jakoś tak pozytywnie inaczej, chyba więcej było oryginalnych blogów i mimo problemów była taka fajna atmosfera :c " tak to prawda, było fajniej, chciało się pisać, ale przecież jakby tutaj nie było fajnie to chyba nie byłoby blogów? nie wiem co inni czują, ale ja wiem, że mój blog jest o rodzinkach, i chyba tyle. jak mówił też Domiin, że ktoś chciał abyśmy pisali coś więcej o simsach niż grafika czy rodzinki. każdy sam wybiera o czym pisze, ja piszę sobie o rodzince.
a co do Ciebie Patryś uważam, że Twoje Loverki s.ą jak najbardziej oryginalne i czasem aż pękam ze śmiechu czytając ich losy :D
dzisiejsza Twa notka była świetna, na sesję czekam także i mam nadzieję, że to też przeczytasz, choć rozpisałam się jak na jakiejś konferencji simowej.....
Pozdrawiam
ps: nie zmieniaj niczego na siłę :D
Tak 'ten anonim' czytał to, ponieważ jesteś moją ulubioną blogerką w strefie simów . Po prostu chciałam,żeby było jak dawniej. Nie chciałam,żeby to zabrzmiało jak krytyka, to była tylko moja opinia, ale dziękuję,że starasz się coś z tym zrobić.
OdpowiedzUsuńKochana Noreen <3 nie odbieraj tego jako krytyki, nie chciałam Cię urazić, jeśli to zrobiłam - to przepraszam c:
Jak inni piszą - jeżeli nie chcesz, nie musisz niczego zmieniać, innym może się to podoba. W końcu to Twój blog, możesz go prowadzić jak tylko chcesz, chociaż chciałabym,żeby był tak ciekawy jak kiedyś,żebyś dodała czasem coś innego. Ale doceniam Cię, w końcu dajesz te wszystkie zdjęcia, podpisujesz, zmieniasz wygląd bloga- to przecież też wymaga czasu i starań. Ja także lubię Loverów, pamiętam pierwsze części jeszcze na onecie, ale praktycznie na każdej notce jest ta rodzinka. Może to z braku czasu, naprawdę nie wiem. Czasem też nie ma się weny, prawda?
Piszę to tylko dlatego,że jesteś moją idolką, moją ulubioną blogerką- zawsze wchodziłam tylko na Twojego bloga.
dziękuję, straaasznie miło mi to słyszeć<3 mało osób dostaje takie komentarze, więc zawsze ciepło na serduchu :--) myślę, że wynika też to z braku pomysłów. może masz jakiś ciekawy pomysł na notki? ja tam czas jakiś zawsze znajdę :D
Usuńa więc tak, pamiętaj że każdy jest oryginalny na swój sposób. Zaistniałaś dzięki Loverom i to jest Twój znak rozpoznawczy, uwierz mi nie ma takiej drugiej rodziny jak Twoja <3 trudno jest urozmaicić simowego bloga, bo co? rodziny, grafika (w sumie metamorfozy są fajne, ja je bardzo lubię, kurcze nie głupie!) a poza tym to co innego? uwierz mi że oryginalność tutaj w naszej kochanej małej blogosferze jest w sumie na każdym kroku (no chyba że ktoś żeruje na czyiś simach i tworzy drugą taką samą, a później już nic nie da się zrobić i spadasz na dnooo, poniosło mnie :c) powracając, mówię Ci to z mojego prawie 5 letniego doświadczenia "w tej branży" <3 pamiętaj tylko, że rodzinki typu sim, ślub, dziecko, ślub, dziecko, ślub, dziecko są nudne (o kurcze mi to chyba tak wychodzi :c ). Póki masz głowę pełną pomysłów na Twoich Loverków to jesteś jedyna w swoim rodzaju! :* a teraz co do Loverków, Kailyn jest tak piękna, że chcę z nią sesję i to zaraz teraz! (dobra dam Ci trochę czasu <3) jestem ciekawa co wyjdzie z brzucha Kailyn, nie mówię teraz ale może za jakiś czas? Damon jest tak cudny i wgl ochach że chyba się potne (oczywiście nie zrobie tego @_@) <3 kocham Cię i jak dla mnie bądź jaka jesteś, dla mnie jesteś oryginalna! <3
OdpowiedzUsuńPostanowiłam z nudów zalogować się na to konto i poprzeglądać nowe notki, i takim sposobem trafiłam tutaj. Nie chcę was tutaj urazić czy coś, naprawdę, mam do ciebie, Pati, i wszystkich innych bloggerów duży szacunek, w końcu sama kiedyś prowadziłam bloga, ale kiedyś to wszystko wyglądało inaczej. Jakby tak popatrzeć na te blogi onetowskie, to tam była prawdziwa różnorodność. dodawało się rodzinki, obrazki, ikonki, szablony, downloady, simki do pobrania, sesje, ahh jak ja kochałam pobierać sesje! robiło się imprezy i konkursy... właśnie teraz otworzyłam sobie w kilku zakładkach stare blogi, i naprawdę fajnie się je czyta. Chodzi mi po prostu o to, że tak patrzę na te wszystkie obecne posty, i same rodzinki z trójki, i to naprawdę nie dla mnie. Nie chcę, żebyście się zmieniali. Skoro fajnie się wam czyta takie notki, skoro to lubicie, nie mam nic przeciwko <3 Ale mnie osobiście one troche nudzą. Przyznaję się, że nie nadążam za waszymi rodzinami. Trochę ogarniam twoje Lovery ♥ ale nic więcej. Blogi na onecie były zupełnie inne, i ja byłabym nawet skłonna wrócić, ale po co? ktoś by czytał notki o dwójce? ja naprawdę tęsknię za tamtymi czasami, ale one już nie wrócą.
OdpowiedzUsuńAle się rozpisałam! Naprawdę nie chciałam was urazić <3 Po prostu wyraziłam swoje zdanie na temat simowej blogosfery. Pati nie bądź zła ze akurat na twoim blogu :)