120.Rodzina Coffey cz.3

ikonka (c) zuzia<3 cześć kociakiii moje<3 środek tygodnia, a ja piszę :cc na szczęście za niedługo sobota <3 to znaczy prawie za niedługo :c ahh a jutro dzień zacznę jakże wspaniałą geografią... szkoda gadać :c (pamiętajcie, geografia to zło!) planowałam na dzisiaj sesje, ale ja widać, będą Coffeyowie, zgadzacie się? <3 jesteście nie na bieżąco, a u nich się ciekawe rzeczy podziały, sami zobaczycie! w następnej notce postaram się dać sesje oraz simów do pobrania, tylko nie wiem, jakich. Coffeyów, Loverów? może mi podpowiecie? <3

Rodzina Coffey cz.3

Susan do kogoś dzwoni, ahh<3

słodziutka Ollie <3

Cloe z Szatanem<3

Susan zaprosiła swojego "przyjaciela" Pipa Goodfellow <3

Pip zostawił dla Susan żonę i dziecko :c jestem bez serca, nie? :c

Susan nie chciała długo czekać, oświadczyła się mu, a potem wzięli cichy ślub

kochany ojczym <3

śmieszka moja kochana <3

Cloe rozgadana moja <3

Ollie uczy się chodzić <3

z wróżkowym misiem <3

jest dla nich taki kochany <3

miś wilkołak <3

Cloe lata <3

idziemy spać, misiaki <3

śpioszek z małej Cloe <3

Pip pluje złotem, pasuje mi to ahahaha!

a teraz, czy zauważacie coś dziwnego na tym zdjęciu?! ;_;

zombi ma samochód............ noł koment :c

urodzinki dziewczynek <3

Ollie <3

Cloe <3 są piękne, niech mi ktoś powie, że nie! <3

Susan sobie tańczy heheh (ten obraz obok niej wieczorem wyglądał, jak duch o:)

wio koniu! albo raczej zebro heheheh

groźny wróżkowy smoook <3

uważaj Ollie!

Szatan złapał pchły ;c

wielka bitwa na balony z wodą

biedny :c

moja mokra chichotka <3

lody<3

ooo Cloe, nie wiedziałam, że tak można *-*

bez oszukiwania też się da!

stokrotka <3

królowa Ollie <3

kochane z nich siostry <3 dziwne tylko to, że Ollie nie ma żadnych opcji wilkołaka :O

umieeem latać <3

krokodyl Ollie też umie latać

wspólna zabawa <3

dziewczynki idą spać <3

kiedy Pip był na festiwalu lata, żeby odpalić fajerwerki, a Susan poznała kosmitę o:

ciekawe, między nimi zaiskrzyło..

o nie :c ale Ty masz męża!

spokojnie, zaraz ten kosmita stąd zniknie, a Pip się o niczym nie dowie... prawda? :c

chyba jednak nie będzie tak łatwo :c 

xoxo